wyświetlenia

wtorek, 31 stycznia 2012

Mrrr.

Witajcie ;3
Znów przez dłuższy czas nie pisałam, sama nie jestem pewna czemu.
Dzisiejszy dzień zdecydowanie należy do tych dobrych ;) Mimo sporego mrozu pare godzin spędzone na świeżym powietrzu z moją przyjaciółką. Co prawna plany były odrobinkę inne, ale nie narzekam na to jak wyszło ^.^
Najpierw cudna herbata karmelowa, następnie karmienie gołębi, przy czym pare razy dostałyśmy zawału z  tych nagłych ptasich zrywów. Po pewnym czasie poszłyśmy wyszaleć się na (na szczęście) pusty skate park. Hahaha, no nie powiem, przypadkowi przechodnie musieli się bardzo dziwić na widok naszych 'drapieżnych' poczynań. Mam nadzieję, że oprócz naszych kurtek nic nie zostało uszkodzone... ;3 Chodzenie po galerii i ten cudowny wzrok ludzi pt "o matko, co to się z ludźmi dzieje". No po prostu, było cuuudnie. Niestety, dwa aparaty nie były w stanie uwiecznić tych chwil, mówi się trudno ;3
Szkoda, że plany na jutro się sypły :< No, ale nadrobimy jeszcze. W końcu to dopiero początek ferii. Trzeba też trochę czasu poświęcić na naukę, nie powiem, że nie.

Ach, Skins, kocham ten serial. Jak mogłam mieć tak długą przerwę w oglądaniu go?

A tu coś, czego słucham już chyba trzeci dzień z rzędu.

kochamtokochamtokochamtokochamto.

1 komentarz:

Dziękuję bardzo za każdy komentarz ♥