wyświetlenia

sobota, 31 marca 2012

Let your faith be bigger than your fears.

;3

Czasami mam ochotę zagrzebać się pod kocem i nigdzie nie wychodzić. Siedzieć w domu z kubkiem kakao przy jakiejś książce. A czasami nie chcę mi się wracać do tych czterech ścian. Wolę być gdziekolwiek byle nie tu. Każde wyjście przeciągam jak się da i staram się korzystać z tego co mam.
A dziś? Dziś znów nie umiem się zdecydować. Nie chodzi mi o decyzję jaką zrobić herbatę tylko raczej o te z wyższej półki. Jaka szkoła. Jak rozwiązać pewne problemy. Jak się zachować. Jak wybrać to co najlepsze. Jak pomóc innym. Boję się przyszłości. Kolejnych zmian, gdy juz jest tak dobrze. Większość spraw wróciła na dobre tory, przyjaciele niesamowicie mi pomogli. Bez nich byłam bym już chyba całkiem pusta w środku. Zbyt zmęczona na cokolwiek. Jednak dzięki ich pomocy, obecności, jest dobrze. A przy okazji zyskałam też nowe znajomości, które wiele wniosły do mojego życia.


W szkole mnóstwo wolnego. O dziwo, wcale mnie to nie cieszy. Od pewnego czasu nawet weekendy irytują. Tak bardzo będę tęskniła za tymi wszystkimi ludźmi gdy już pójdę do liceum. Mam nadzieję, że kontakt z nikim się nie urwie. Że damy radę. Musi być dobrze.

Teraz kończę, czas się pouczyć, znów wszędzie słychać tylko o egzaminach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz ♥